|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Akiharu
Administrator.
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam twój dom gdzie twój zadek
|
Wysłany: Czw 20:45, 07 Mar 2013 Temat postu: Alois Trancy |
|
|
Młody Alois... Postać budząca kontrowersje. Spotkało go wiele nieszczęść, co wpłynęło na niego z przerażającymi skutkami. Psychika dziecka nie wytrzymała. Wzbudza skrajne uczucia, albo można się w nim zakochać, albo znienawidzić. Rodzi się pytanie... Szalone czy skrzywdzone i szukające ukojenia dziecko?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Takano
Medyk.
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:13, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Według mnie mimo wszystko Alois był po prostu szalony. Owszem, spotkało go wiele złego i to mogło go spaczyć, ale i tak był, jest i pozostanie psychopatą. Wspomnienia jasno pokazywały, że już jako małe dziecko nienawidził wszystkich ludzi i chciał ich pozabijać - dość specyficzne zachowanie i postrzeganie świata przez kilkulatka. Strasznie rzuciło mi się w oczy, iż jego młodszy braciszek przez niego zaprzedał duszę diabłu, a on obwiniał o to ludzi wokół, nie chcąc zobaczyć, że brat słuchając jego życzeń był w stanie zrobić wszystko, aby go uszczęśliwić.
Zdecydowanie należę do grupy, która nienawidzi Aloisa. Ale oczywiście rozumiem, że ktoś może uwielbiać tę postać, jak każdą inną ;)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akiharu
Administrator.
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam twój dom gdzie twój zadek
|
Wysłany: Czw 21:49, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ja z kolei należę do obozu dziewuszek, które są nim oczarowane. Był wyrafinowanym i wrednym dzieciakiem... Przez to widzę w nim troche samą siebie... a jak można siebie nie lubić?
Ale widzę w nim też dziecko, które w swoim szaleństwie po prostu szuka miłości i akceptacji. Bolało go, że nawet jego demon bardziej pragnie duszy Ciela niż jego. Dostał kompleks na punkcie Panicza. On chciał być tylko kochanym...
Na marginesie... był "kuzynem" Aleistera Chambera, którego też nie da się nie kochać <3
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|